Zdzislaw Sztorm Zdzislaw Sztorm
1255
BLOG

Pluton Żydowski Wigry

Zdzislaw Sztorm Zdzislaw Sztorm Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 63

„Musimy być wszędzie tam, gdzie walczy się z Niemcami! Każda wojna z Niemcami jest naszą wojną! To było nam jasne od pierwszej chwili, na samym początku. Dlatego nie zostaliśmy Powstaniem zaskoczeni, oczekiwaliśmy na nie, to był dla nas dzień upragniony...”- Icchak Cukierman, ps. Antek

Podanie dokładnej liczby Żydów biorących aktywny udział w Powstaniu Warszawskim jest właściwie niemożliwe. Według obliczeń Gunnara Paulssona bezpośrednio przed Powstaniem w Warszawie ukrywało się około 17 000 osób.

Ilu spośród nich wzięło aktywny udział w Powstaniu?

Paulsson uważa, że 400-500 Żydów walczyło w pierszych szeregach a „dalsze tysiące” w służbach pomocniczych, Bór-Komorowski ocenił liczbę żydowskich powstańców na tysiąc, prof. Izrael Gutman na dwa tysiące, Cukierman twierdził, że było ich więcej.

Żydzi walczyli w rozproszeniu. Tylko trzy zgrupowania określały się same i były określane przez otoczenie jako żydowskie, a najmniej znane są chyba losy Żydowskiego Plutonu przy Batalionie Wigry. Pluton powstał dzięki kapitanowi Feliksowi Cywińskiemu, który po Powstaniu w Getcie uratował od śmierci grupę ponad dwudziestu Żydów (wyróżniony medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata). Wszyscy, prócz jednej starszej pary po wybuchu Powstania zostali włączeniu w szeregi AK. Po zdobyciu Gęsiówki do grupy dołączyło jeszcze 40 Żydów, przeważnie z doświadczenie z ŻZW i ŻOB.

Tak powstał Pluton Żydowski z Koenigsweinem, przedwojennym znanym bokserem i sierżantem WP jako dowódcą. Pluton walczył m.in. w pasażu Simonsa i w obronie katedry Św. Jana i był jedyną żydowską jednostką AK w Powstaniu (wcześniej dowództwo AK odmówiło drużynie ŻOB przyznania podobnego statusu).

Po upadku Powstania osiemnastu pozostałych przy życiu żydowskich powstańców przeszło kanałami do Śródmieścia i na Górny Czerniaków a małej grupce udało się doczekać wyzwolenia w bunkrze na rogu Kilińskiego i Krzywe Koło.

 

 

"Każde nieszczęście w historii jest zapowiedziane; zawsze występują jakieś znaki na niebie, ostrzegające ludzi o niebezpieczeństwie. Rzadko ktokolwiek im wierzy." - Calek Perechodnik / Blog wyróżniony prestiżowym 37 miejscem na Liście Hańby Narodowej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura